Tort z truskawkami - meksykańskie ciasto Tres Leches.

Przedstawiam Wam mój piękny tort :). Jest to najlepsze ciasto jakie upiekłam do tej pory !






Gdyby ktoś obudził mnie o 5 rano i zapytał jaki jest mój ulubiony deser, bez mrugnięcia okiem odpowiem, że Tres Leches! Jest to ciasto meksykańskie, które ma w sobie trzy rodzaje mleka - mleko skondensowane słodzone, mleko skondensowane niesłodzone oraz zwykłe mleko. Jest delikatne, mokre, bardzo słodkie, kojarzy mi się ze słońcem i radością. Jadłam je jeden, jedyny raz upieczone przez rodowitą meksykankę. Miałam przepis, ale bałam się, że mi nie wyjdzie i zniszczę miłe wspomnienie o nim. Ostatnio bliska mi osoba obchodziła urodziny, więc upiekłam. I wiecie co? Wyszło pysznie!




Składniki:
  • Ciasto biszkoptowe
  • Polewa mleczna
  • Dekoracja
Ciasto: 
  • 6 dużych jajek
  • 1 szklanka cukru
  • 1 szklanka mąki
  • 115g roztopionego i ostudzonego masła
  • szczypta soli
  • 1/4 łyżeczki sody
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia

Polewa mleczna:
  • 250ml mleka (jedna szklanka)
  • 300ml mleka skondensowanego słodzonego 
  • 300ml mleka skondensowanego niesłodzonego
  • 1 łyżka cukru wanilinowego

Dekoracja:
  • Truskawki (dwa małe koszyczki)
  • Śmietana kremówka 30%, najlepiej 500ml
  • ewentualnie perełki jadalne do dekoracji
  • cukier puder - kilka łyżek
  • 2 śmietan-fix



Jak upiec ciasto?
  1. Białka jaj ubić ze szczyptą soli, sodą i proszkiem na sztywną pianę, następnie dodać pół szklanki cukru i dalej ubijać, aż cukier się rozpuści. 
  2. Żółtka zmiksować w drugiej misce z resztą cukru, wlać do piany z białek i ostrożnie wymieszać szpatułką. Następnie delikatnie wmieszać masło (trochę więcej niż pół kostki, które wcześniej rozpuścicie i ostudzicie). Na koniec dodajcie do ciasta stopniowo przesiewaną na sitku mąkę. 
  3. Gdy składniki będą już połączone, wylej ciasto do okrągłej foremki (u mnie 21cm), wyłożonej papierem do pieczenia. 
  4. Piecz ciasto w 180 stopniach C, przez ok. 25 minut, aż będzie złote, a wbity patyczek suchy. 
  5. Na 5 minut przed końcem pieczenia, wymieszaj ze sobą trzy rodzaje mleka i odstaw.
  6. Zaraz po wyjęciu upieczonego ciasta z piekarnika powoli zalać jego całą powierzchnię mieszanką mleczną (nie wyjmując ciasta z formy!). Powinno wchłonąć cały płyn w przeciągu 10 minut. Odstawić je do ostygnięcia, a gdy będzie zimne, włożyć do lodówki na całą noc.
  7. Na drugi dzień przygotuj paterę na tort a nasze ciasto odwróć szybkim ruchem "do góry nogami". Zdejmij formę i delikatnie oderwij papier do pieczenia. 
Dekoracja:

1. Do miski wlewamy śmietanę kremówkę, wsypujemy kilka łyżek cukru pudru i miksujemy. Do ubitej śmietany dodajemy dwa opakowania śmietan-fixu i miksujemy całość aż wszystko ładnie się połączy.


2. Bitą śmietanę nakładamy na tort - najlepiej plastykową, płaską szpatułką. 


3. Robimy dekorację rękawem cukierniczym i układamy jadalne perełki. 



4. Na górze tortu układamy całe truskawki. Pozostałe owoce kroimy w plasterki i układamy na około tortu.











Z całą pewnością Tres Leches zasługuje na miano najlepszego deseru na świecie! O pierwsze miejsce może konkurować jedynie z Tiramisu, na które przepis ZNAJDZIECIE TUTAJ :)


Polecam i życzę smacznego - Gosza!

Komentarze

  1. Gosiu, kiedy zobaczyłam ten tort, nie mogłam się oprzeć, żeby zagłębić się w przepis i te wspaniałe zdjęcia. Tort jak z najlepszej cukierni. Arcydzieło. Na pewno go zrobię i zdam relację. A tymczasem muszę pochwalić (raz jeszcze) i ten tort i jego śliczną wykonawczynię. Pozdrawiam, Krys

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie polecam Pani Krysiu, tort jest pyszny! :)

      Usuń
  2. No ja tez go zrobię i zdam relację, tylko przyjdą środki studenckie :P :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Gosiu, ja co prawda nie zrobiłam tego tortu, ale zainspirowała się nim moja córka, która podjęła się temu zadaniu i zrobiła wg Twojego przepisu. Nie jadłam (szkoda), bo nie mieszka we Wrocławiu, ale zachwytu ze strony gości nie było końca. Jak znajdę chwilę to też taki tort zrobię. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję ;) równie pięknie wygląda deser z malinami na Twoim blogu! ;)

      Usuń
  5. Wygląda imponująco! Ja właśnie rozpoczynam swoją przygodę z pieczeniem i jeszcze nie porywam się na takie torty. Na razie pozostaję przy muffinkach, tarcie i prostych babkach. Często korzystam z przepisów w internecie. Chętnie zaglądam na https://wkuchnizwedlem.wedel.pl/
    bo jest tam wiele przepisów, o różnym stopniu trudności. Kto wie, może niebawem uda mi się upiec Twoj tort?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty